Discussion:
kuweta bez-piaskowa.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
bogumil
2009-04-22 20:22:33 UTC
Permalink
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.

pozdrawiam
Bogumił

Bogas33(at)o2.pl
Przemek
2009-04-22 21:43:40 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience to
kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą kuwetę
chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś, inaczej
nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Vylena
2009-04-23 14:41:46 UTC
Permalink
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.

V.
shida
2009-04-23 15:17:30 UTC
Permalink
Post by Vylena
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
moze chodzi o taka co ma wklad z otworkami ? ze plynne przelatuje a stale
niet ;) mialam taka pod katem lapania moczu kociego ale kota strajkowala ja
rowno i tak sie nei dalo :( potrafial ponad 24h wytrzymac bez zalatwiania
sie...

shida ;)
Adam
2009-04-23 18:17:42 UTC
Permalink
to i ja wyraze swoja opinie
jak dla mnie bez sensu, i tak trzeba czyscic po kazdym uzyciu + kompletny
brak pomyslu na jakakolwiek izolacje tego co zostanie zrobione (w sensie
zapachu)
ja uzywam od 3 lat kuwety zamykanej z klapka (takiej uchylnej) a wczesniej
kot mial taka plastikowa zwykla miske i piasek rozwalal sie po uzyciu
dookola a teraz jest tylko kilka ziarenek przy wejsciu
kuwete czyszcze co 2 dni wieczorem i jest ok, wczesniej jak sie wracalo to
bylo czuc "kota" i to mnie wnerwialo troszke
fakt, ze kosztowala okolo 130zl (wzialem najwieksza jaka byla zeby kociak
mogl wygodnie sobie kucnac :) ale byl to jednorazowy wydatek i dzisiaj moge
polecic kazdemu kto nie uzywa
jedynym problemem moze byc nauczenie kociaka wchodzic przez ta ruchoma
klapke, mojego postawilem, pokazalem reka jak pokonac przeszkode, wsadzilem
do srodka i poczekalem az sam wyjdzie i tak kilka razy
pozdrowienia
A.
Post by shida
Post by Vylena
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
moze chodzi o taka co ma wklad z otworkami ? ze plynne przelatuje a stale
niet ;) mialam taka pod katem lapania moczu kociego ale kota strajkowala
ja rowno i tak sie nei dalo :( potrafial ponad 24h wytrzymac bez
zalatwiania sie...
shida ;)
Vylena
2009-04-24 16:53:29 UTC
Permalink
Post by Adam
to i ja wyraze swoja opinie
jak dla mnie bez sensu, i tak trzeba czyscic po kazdym uzyciu + kompletny
brak pomyslu na jakakolwiek izolacje tego co zostanie zrobione (w sensie
zapachu)
ja uzywam od 3 lat kuwety zamykanej z klapka (takiej uchylnej) a wczesniej
kot mial taka plastikowa zwykla miske i piasek rozwalal sie po uzyciu
dookola a teraz jest tylko kilka ziarenek przy wejsciu
kuwete czyszcze co 2 dni wieczorem i jest ok, wczesniej jak sie wracalo to
bylo czuc "kota" i to mnie wnerwialo troszke
fakt, ze kosztowala okolo 130zl (wzialem najwieksza jaka byla zeby kociak
mogl wygodnie sobie kucnac :) ale byl to jednorazowy wydatek i dzisiaj
moge polecic kazdemu kto nie uzywa
jedynym problemem moze byc nauczenie kociaka wchodzic przez ta ruchoma
klapke, mojego postawilem, pokazalem reka jak pokonac przeszkode,
wsadzilem do srodka i poczekalem az sam wyjdzie i tak kilka razy
pozdrowienia
A.
Heh, tak samo uczyłam moje trzy koty - tylko najpierw było wchodzenie do
pustej kuwety bez klapki, a potem ćwiczenie z klapką + smakołyki - w ciągu
max. 10 minut każdy kot załapał o co chodzi.
Takiej kuwety jak mówi shida (jeśli o taką chodziło autorowi) nie posiadam i
nigdy nie wypróbowywałam, więc trudno mi się wypowiadać. Póki co używam
kuwety krytej, niestety odkryłaj jeden jej minus. Jej atut jest zarazem jej
wadą - znaczy się to, że jest zamykana, sprawia, że powietrze ma gorszy
dostęp do środka, a przez to silikonowy żwirek nie może oddychać... Dopóki
miałam odkrytą kuwetę, wystarczyło że zamieszałam łopatką po sikaniu kota i
natychmiast zapachy i ciecz znikały, a żwirek mógł służyć dłużej. No ale coś
za coś - przynajmniej żwirek nie wala mi się po całym mieszkaniu.

V.
gogi
2009-04-23 15:18:21 UTC
Permalink
Post by Vylena
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej
łazience to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
wyglada to ciekawie tylko czy pupil przyzwyczajony do "grzebania" bedzie
chcial z niej korzystac ... :)

http://e-mik.pl/lider-krispol-kuweta-bezwirkowa-p-80.html
bogumil
2009-04-23 19:41:20 UTC
Permalink
Post by gogi
Post by Vylena
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej
łazience to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
wyglada to ciekawie tylko czy pupil przyzwyczajony do "grzebania" bedzie
chcial z niej korzystac ... :)
http://e-mik.pl/lider-krispol-kuweta-bezwirkowa-p-80.html
Tak.
Chodzi o kuwete z podwójnym dnem.
taka właśnie była by najlepsza.
tylko jak namowic kota zeby zostawił co swoje :d
bogumil
2009-04-23 19:41:25 UTC
Permalink
Post by gogi
Post by Vylena
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej
łazience to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
wyglada to ciekawie tylko czy pupil przyzwyczajony do "grzebania" bedzie
chcial z niej korzystac ... :)
http://e-mik.pl/lider-krispol-kuweta-bezwirkowa-p-80.html
Tak.
Chodzi o kuwete z podwójnym dnem.
taka właśnie była by najlepsza.
tylko jak namowic kota zeby zostawił co swoje :d
bogumil
2009-04-23 19:41:28 UTC
Permalink
Post by gogi
Post by Vylena
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej
łazience to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
wyglada to ciekawie tylko czy pupil przyzwyczajony do "grzebania" bedzie
chcial z niej korzystac ... :)
http://e-mik.pl/lider-krispol-kuweta-bezwirkowa-p-80.html
Tak.
Chodzi o kuwete z podwójnym dnem.
taka właśnie była by najlepsza.
tylko jak namowic kota zeby zostawił co swoje :d
bogumil
2009-04-23 19:41:45 UTC
Permalink
Post by gogi
Post by Vylena
Post by Przemek
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej
łazience to kłopot.
A z ciekawości, jaka to kuweta? Masz jakiś link? Czy po prostu pustą
kuwetę chcesz zostawiać?
Z mojego doświadczenia lepiej, żeby to co kot wydala wsiąkło w coś,
inaczej nieszczególnie ładnie pachnie.
Przem
Eeee, też się właśnie zastanawiam, jaka to kuweta.
V.
wyglada to ciekawie tylko czy pupil przyzwyczajony do "grzebania" bedzie
chcial z niej korzystac ... :)
http://e-mik.pl/lider-krispol-kuweta-bezwirkowa-p-80.html
Tak.
Chodzi o kuwete z podwójnym dnem.
taka właśnie była by najlepsza.
tylko jak namowic kota zeby zostawił co swoje :d
Krystyna Chiger
2009-04-23 17:04:41 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.
Są plusy i są minusy - jak zawsze. Kuweta bez piaskowa to kuweta
jednorazowego użytku, czyli wychodząc z domu musisz zostawić co najmniej
dwie kuwety (dla jednego kota). Ja wybrałam ten wariant, łazienkę
mam zastawioną kuwetami a zapach jaki czasem mnie wita po powrocie
do najmilszych nie należy. No ale koci nie roznoszą żwirku (a w
futrzastych łapach długowłosych kotów dużo piasku można przenieść)
i kuwety są codziennie myte, czyli na pewno czyste. Jakoś nie
przemawiało do mnie "odcedzanie" ekskrementów i zostawianie reszty
żwirku.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
Kuba (aka cita)
2009-04-24 06:30:30 UTC
Permalink
Post by Krystyna Chiger
Jakoś nie
przemawiało do mnie "odcedzanie" ekskrementów i zostawianie reszty
żwirku.
odcedzanie ekstrementów?
O czym Ty piszesz w ogole.

Kilkukrotnie łatwiej, higieniczniej i mniej uciązliwie jest wziąć lapatke z
dziurkami i wyciągnąć ze zbrylającego żwirku to co jest już absolutnie
bezwonne i w stałej konsystencji niż:
- wracać do smierdzącej łązienki (sama tak napisalas)
- mieć więcej niż jedną kuwete
- myć ją po każdym skorzystaniu z niej przez kota
- pilnować kiedy kot już coś zrobił i rzucać sie do czyszczenia kuwety, zeby
nie śmierdziało

U mnie rozsypany zwirek mozna znaleźć jedynie wokoło kuwety. Mam ją
postawioną na taką mate, zeby zwirek nie leżał na podłodze, a z ktorej
bardzo łatwoi żwirek zgarnąć na szufelke.

ps. Albo moje koty są mega szkolone, albo mają jakies dysfunkcje - bo
żwirku po mieszkaniu nie roznoszą.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
Krystyna Chiger
2009-04-24 07:23:12 UTC
Permalink
Post by Kuba (aka cita)
Kilkukrotnie łatwiej, higieniczniej i mniej uciązliwie jest wziąć
lapatke z dziurkami i wyciągnąć ze zbrylającego żwirku to co jest już
- wracać do smierdzącej łązienki (sama tak napisalas)
- mieć więcej niż jedną kuwete
- myć ją po każdym skorzystaniu z niej przez kota
- pilnować kiedy kot już coś zrobił i rzucać sie do czyszczenia kuwety,
zeby nie śmierdziało
To już jest indywidualne, dla każdego co innego jest wygodniejsze. Dla
mnie akurat mycie kuwety po każdym użyciu jest plusem. Pilnować nie
trzeba, bo koci instynkt zakopywania działa i skrobanie słychać. Mój
instynkt nakazuje mi sprawdzić kuwety po przyjściu do domu :) Wietrzyć
lubię i tak, więc smród długo nie pobędzie.
Post by Kuba (aka cita)
U mnie rozsypany zwirek mozna znaleźć jedynie wokoło kuwety. Mam ją
postawioną na taką mate, zeby zwirek nie leżał na podłodze, a z ktorej
bardzo łatwoi żwirek zgarnąć na szufelke.
ps. Albo moje koty są mega szkolone, albo mają jakies dysfunkcje - bo
żwirku po mieszkaniu nie roznoszą.
Dwa z moich kotów są długowłose, czyli mają długie futro i na spodzie
łap. Żadne szkolenie nie pomoże.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
Adam
2009-04-24 08:55:22 UTC
Permalink
co do roznoszenia zwirku, to zakladam ze obecnie uzywasz zwirku
grubo-ziarnistego (takie troszke wieksze kamyczki), on wydaje mi sie mniej
sie roznosi niz taki piaskowy na kocich lapach
zawsze jeszcze mozesz sprobowac czegos innego niz zwirek jako "wypelniacza"
(zwirki silikonowe, itd...)

do mnie tez ta kuweta bez zwirku kompletnie nie przemawia, ale to Ty masz
byc zadowolona (i koty), my mozemy tylko wyrazac opinie
jesli zakupisz taka kuwete, to daj znac jak sie sprawuje
pozdrowienia
A.
Post by Kuba (aka cita)
Post by Krystyna Chiger
Jakoś nie
przemawiało do mnie "odcedzanie" ekskrementów i zostawianie reszty
żwirku.
odcedzanie ekstrementów?
O czym Ty piszesz w ogole.
Kilkukrotnie łatwiej, higieniczniej i mniej uciązliwie jest wziąć lapatke
z dziurkami i wyciągnąć ze zbrylającego żwirku to co jest już absolutnie
- wracać do smierdzącej łązienki (sama tak napisalas)
- mieć więcej niż jedną kuwete
- myć ją po każdym skorzystaniu z niej przez kota
- pilnować kiedy kot już coś zrobił i rzucać sie do czyszczenia kuwety,
zeby nie śmierdziało
U mnie rozsypany zwirek mozna znaleźć jedynie wokoło kuwety. Mam ją
postawioną na taką mate, zeby zwirek nie leżał na podłodze, a z ktorej
bardzo łatwoi żwirek zgarnąć na szufelke.
ps. Albo moje koty są mega szkolone, albo mają jakies dysfunkcje - bo
żwirku po mieszkaniu nie roznoszą.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
Kinga Rydzewska
2009-04-24 12:23:40 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.
Ja bym sie jednak dwa razy zastanowila nad kuweta bezpiaskowa. Przez
wiele lat moje koty z takich korzystaly (na 2 koty bylo 6 kuwet) i
niestety, mimo regularnego sprzatania, po przyjsciu do domu wital nas
(nas to pol biedy, ale goscie zawsze cos mieli do powiedzenia)
nieprzyjemny smrodek. Mycie takich kuwet tez nie nalezy do przyjemnosci,
jak po calym dniu nazbieralo sie siuskow to trzeba bylo sprzatac na
wdechu ;)

Teraz jest zwirek w krytych kuwetach i wreszcie NIC nie czuc, a 2 kuwety
stoja przy drzwiach wejsciowych. Kot uwielbia kopac, a mimo to zwirku
wysypuje sie bardzo malo. Co wiecej, kotek sam zobie zdecydowal, ze w
jednej bedzie robic kupe, a w drugiej siku ;)

Natomiast jesli bardzo chcesz kota do takiej kuwety przyzwyczaic, to
chyba najlepiej na poczatek wsypac do niej troszke zwirku i
systematycznie zmniejszac jego ilosc, az sie kotu "zapomni" ;) Tobie na
pewno za to sie nie "zapomni" takiej kuwetki posprzatac ;)

Pozdrawiam,
Kinga & Pimpus
Vylena
2009-04-24 17:22:43 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience to
kłopot.
pozdrawiam
Bogumił
Bogas33(at)o2.pl
http://animalia.pl/produkt,5914,40,Savic_Kuweta_z_dnem_przesiewowym.html

Coś takiego znalazłam na animalii - cena nie jest zawrotna - może najpierw
taką wypróbować?
A może zamiast bezpiaskowej właśnie krytą?
Tak naprawdę to wszystko zależy od was i waszych kotów - która będzie
wygodna dla zwierzaków i dla ludzi.

V.
Bagira
2009-04-25 09:13:51 UTC
Permalink
Wypróbuj Litter Kwitter, koniec zapachu i ciaglego kupownia piasku. Moja
jest w trakcie nauki a koty znajomych dość szybko opanowały ta sztukę i mają
problem z głowy. Nasz poprzedni kocur załapał chodzenie do ubikacji sam nikt
go nie uczył więc nie jest to nic dziwnego jak widac;)
b***@marketzoologiczny.pl
2009-05-15 09:52:08 UTC
Permalink
Post by Bagira
Wypróbuj Litter Kwitter, koniec zapachu i ciaglego kupownia piasku. Moja
jest w trakcie nauki a koty znajomych dość szybko opanowały ta sztukę i mają
problem z głowy. Nasz poprzedni kocur załapał chodzenie do ubikacji sam nikt
go nie uczył więc nie jest to nic dziwnego jak widac;)
.
b***@marketzoologiczny.pl
2009-05-15 09:53:49 UTC
Permalink
Post by Bagira
Wypróbuj Litter Kwitter, koniec zapachu i ciaglego kupownia piasku. Moja
jest w trakcie nauki a koty znajomych dość szybko opanowały ta sztukę i mają
problem z głowy. Nasz poprzedni kocur załapał chodzenie do ubikacji sam nikt
go nie uczył więc nie jest to nic dziwnego jak widac;)
Witam,
sprzedajemy Litter Kwitter od niedawna,
proszę się pochwalić jakie były efekty nauki, czy były jakieś
problemy ?
i jak sie je udało pokonać

Pozdrawiam Mirek
Jerzy Go³o¶
2009-07-15 10:34:12 UTC
Permalink
Post by Bagira
Wypróbuj Litter Kwitter, koniec zapachu i ciaglego kupownia piasku. Moja
jest w trakcie nauki a koty znajomych dość szybko opanowały ta sztukę i
mają problem z głowy. Nasz poprzedni kocur załapał chodzenie do ubikacji
sam nikt go nie uczył więc nie jest to nic dziwnego jak widac;)
I jak poszła nauka?
Możesz podzielić się doświadczeniem?
Mam dwie kotki, 8 i 2 letnią, myślisz, że mają szansę przestawić się z
używania dwóch kuwet na załatwianie sie do toalety?
Pozdrawiam
Jurek

g***@tlen.pl
2009-04-25 23:53:36 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.
Tez nie lubie zwirku na podlodze.
Moje koty zalatwiaja sie do kuwety z kawalkiem papieru toaletowego,
nigdy sie nie skarzyly.
Zwirek daje im okazjonalnie, jak wyjezdzamy na 2-3 dni.
Przedtem mialam dwa koty, dzielily sie jedna kuweta z kawalkiem
papieru toaletowego bez problemu.
Teraz mam jedna kotke, i zauwazylam ze ona dopasowala swoje potrzeby
chodzenia do kuwety do mojego rytmu dnia :)
Aaaa,w mieszkaniu nie czuc kociego zapachu, bo praktycznie zaraz po
zauwazeniu czegos w kuwecie ja sprzatamy i juz.
Co do nauki, mozesz po prostu zaczac sypac coraz mniej zwirku,i mniej
i mniej....
Papier toaletowy jest bardziej wskaznikiem dla mnie ,jak mokry albo
zmietolony- trzeba posprzatac...
Aaaaa i z moich obserwacji kotki sikaja czesciej niz kocurki.

pozdrawiam

pol_cia

pol_cia
g***@tlen.pl
2009-04-25 23:57:38 UTC
Permalink
Post by bogumil
Witam mam pytanie jak przyzwyczaić kota do załatwiania się do kuwety
bez-piaskowej.
Do tej pory koty korzystały z kuwety ze żwirkiem ale postanowiliśmy
wdrożyć kuwetę bez-piaskową ponieważ rozsypany żwirek po całej łazience
to kłopot.
Tez nie lubie zwirku na podlodze.
Moje koty zalatwiaja sie do kuwety z kawalkiem papieru toaletowego,
nigdy sie nie skarzyly.
Zwirek daje im okazjonalnie, jak wyjezdzamy na 2-3 dni.
Przedtem mialam dwa koty, dzielily sie jedna kuweta z kawalkiem
papieru toaletowego bez problemu.
Teraz mam jedna kotke, i zauwazylam ze ona dopasowala swoje potrzeby
chodzenia do kuwety do mojego rytmu dnia :)
Aaaa,w mieszkaniu nie czuc kociego zapachu, bo praktycznie zaraz po
zauwazeniu czegos w kuwecie ja sprzatamy i juz.
Co do nauki, mozesz po prostu zaczac sypac coraz mniej zwirku,i mniej
i mniej....
Papier toaletowy jest bardziej wskaznikiem dla mnie ,jak mokry albo
zmietolony- trzeba posprzatac...
Aaaaa i z moich obserwacji kotki sikaja czesciej niz kocurki.

pozdrawiam

pol_cia
Loading...