Discussion:
biegunka u 6-tyg.kotki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Sylwia Malanowicz
2005-08-19 21:10:08 UTC
Permalink
Witam wszystkich sredecznie

Od 3 dni mam w domu 6-tygodniowa kotke, ktora od 2 dni ma biegunke.
Po raz pierwszy w zyciu opiekuje sie kotem,
wiec nie jestem pewna czy to co robie jest poprawne.

Kotka dostala pierwszego dnia whiskas junior saszetke i wode,
a drugiego dnia wode z mlekiem, serek bialy, znowu saszetke whiskas'a .
Dzisiaj sucha karme whiskas'a i pieczony schab wieczorem, do picia juz tylko
wode.
Zapoznalam sie z podobnymi watkami na grupie
i w moim odczuciu winne jest mleko i ten whiskas (podawanie ktorego jak
zauwazylam
wiekszosc posiadaczy kotow odradza).

Prosze zatem o rade czy kotka w tym stanie powinna jesc normalnie,
czy tez poczekac np. do jutra czy ta biegunka
minie podajac jej sama wode?
I drugie pytanie czy to minie samo czy tez powinna dostac jakies lekarstwa?

Dodam jeszcze, ze dzisiaj bylam pierwszy raz z kotka u weterynarza
i lekarz nie przejal sie specjalnie twierdzac, ze biegunka sama ustapi.
Nie dopytywal i niedoszukiwal sie innych powodow jej zlego stanu zdrowia,
gdy opowiedzialam o mleku. Mam jednak watpliwosci co do slusznosci jego
teorii.

Bardzo prosze o rade czy moge w jakis sposob pomoc mojej kotce.


Pozdrawiam

Sylwia
Miga
2005-08-20 05:45:35 UTC
Permalink
Post by Sylwia Malanowicz
Witam wszystkich sredecznie
Od 3 dni mam w domu 6-tygodniowa kotke, ktora od 2 dni ma biegunke.
Biegunka u tak małych kotków jest niebezpieczna.
Post by Sylwia Malanowicz
Po raz pierwszy w zyciu opiekuje sie kotem,
wiec nie jestem pewna czy to co robie jest poprawne.
Dobrze trafiłaś, tu jest wielu kociarzy.
Post by Sylwia Malanowicz
Kotka dostala pierwszego dnia whiskas junior saszetke i wode,
a drugiego dnia wode z mlekiem, serek bialy, znowu saszetke whiskas'a .
Dzisiaj sucha karme whiskas'a i pieczony schab wieczorem, do picia juz
tylko wode.
Dieta dla takiego malucha nieodpowiednia.
Post by Sylwia Malanowicz
Zapoznalam sie z podobnymi watkami na grupie
i w moim odczuciu winne jest mleko i ten whiskas (podawanie ktorego jak
zauwazylam
wiekszosc posiadaczy kotow odradza).
Zdecydowanie. Mleko krowie absolutnie nie powinno być podawane kociętom, tak
samo whiskas, ale schab pieczony też powinien być odstawiony.
Post by Sylwia Malanowicz
Prosze zatem o rade czy kotka w tym stanie powinna jesc normalnie,
czy tez poczekac np. do jutra czy ta biegunka
minie podajac jej sama wode?
Nie, kotek jest za mały, aby robić mu głodówkę. Kup mleczko kocie w sklepie
zoologicznym lub u weterynarza. I na początek daj kotce tego mleczka. Możesz
na nim ugotować kleik ryżowy, taki dla niemowląt. Biegunka powinna ustąpić.
Do jedzonka możesz dodać lakcid. Po ustaniu biegunki do kaszki dodawaj
odrobinę kurczaka gotowanego, indyka. A po kilku dniach zeskrobanej,
przemrożonej wołowinki. Pamietaj, że każde nowe jedzonko nalezy wprowadzać
powoli.
Post by Sylwia Malanowicz
I drugie pytanie czy to minie samo czy tez powinna dostac jakies lekarstwa?
Spokojnie możesz dać lakcid. Na pewno zadziała pozytywnie.

Pozdrawia Miga
www.miaukunek.republika.pl
Motley
2005-08-20 09:09:36 UTC
Permalink
Post by Sylwia Malanowicz
Dodam jeszcze, ze dzisiaj bylam pierwszy raz z kotka u weterynarza
i lekarz nie przejal sie specjalnie twierdzac, ze biegunka sama ustapi.
Nie dopytywal i niedoszukiwal sie innych powodow jej zlego stanu zdrowia,
gdy opowiedzialam o mleku. Mam jednak watpliwosci co do slusznosci jego
teorii.
Ja bym na twoim miejscu poszukala biegiem innego weta. My rok temu tez
mielismy szesciotygodniowe kocie wziete ze schroniska. Biegunka okazala
sie prawdopodobnie panleukopenia:( Na szczescie udalo nam sie uratowac
kociaka, ale tylko dzieki temu ze lekarze nie zlekcewazyli tego objawu.
Ja tez myslalam ze zatrulam kota mlekiem (bo nie chcial pic wody). Mam
nadzieje ze twojej kici jednak nic powaznego nie jest ale w tym wieku
lepiej dmuchac na zimne, zwlaszcza ze przy tej chorobie wystarczy pare
dni i bedzie po wszystkim:((

Pozdrawiam
Motley
Psotka i Ircia
http://motley.intercon.pl
Sylwia Malanowicz
2005-08-22 16:42:31 UTC
Permalink
Ja bym na twoim miejscu poszukala biegiem innego weta...
Tak tez zrobilam, poniewaz kotka po chwilowej poprawie
znowu wrocila do poprzedniego stanu.
Dodatkowo zaczela wymiotowac i stracila apetyt.
Okazalo sie, ze zarazila sie od innych kotow (wzielam ja ze schroniska)
jakas bakteria, ktora dala o sobie teraz znac.
Dostala kroplowke i przez najblizsze piec dni bedzie na antybiotyku,
ktory dostaje raz dziennie w formie zastrzyku.

Lekarz powiedzial, ze dojdzie do siebie, ale przez najblizsze dni nie moze
nic jesc poza lecznicza karma. Jak tylko wchodze do kuchni daje
wyraz mocnemu niezadowoleniu z powodu chwilowej glodowki okropnie placzac :(

Jedyne pocieszenie jest takie, ze nadal jest bardzo energiczna i nie
przestaje psocic :)

Dziekuje wszystkim za ostrzezenie.


Pozdrawiam
Sylwia
Motley
2005-08-22 21:31:16 UTC
Permalink
Post by Sylwia Malanowicz
Ja bym na twoim miejscu poszukala biegiem innego weta...
Tak tez zrobilam, poniewaz kotka po chwilowej poprawie
znowu wrocila do poprzedniego stanu.
Dodatkowo zaczela wymiotowac i stracila apetyt.
Okazalo sie, ze zarazila sie od innych kotow (wzielam ja ze schroniska)
jakas bakteria, ktora dala o sobie teraz znac.
Dostala kroplowke i przez najblizsze piec dni bedzie na antybiotyku,
ktory dostaje raz dziennie w formie zastrzyku.
w naszym przypadku konieczne byly codzienne kroplowki... w sumie
dostawala je przez prawie dwa tygodnie. Wieczorem po kroplowkach czula
sie bardzo dobrze, a od rana znowu nastepowalo pogorszenie... i tak w
kolko. Jak raz ominelismy kroplowke (mialam nadzieje ze nie trzeba juz
bedzie naklowac kolejnej lapy bo jakos tak czula sie lepiej) to potem
bylo fatalnie:( Takze jesli tylko mozesz to nie opuszczaj zadnej wizyty.
W naszym przypadku bardzo tez pomoglo trzymanie kota w cieplym miejscu
(lazienka z ogrzewana podloga), w zasadzie zdecydowana poprawa nastapila
dopiero gdy ja tam zaczelismy zamykac na noc.

Pozdrawiam i zycze zdrowia kici:)

Motley
Psotka i Ircia
http://motley.intercon.pl

La Luna
2005-08-20 10:38:22 UTC
Permalink
Pewnego wieczoru Fri, 19 Aug 2005 23:10:08 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.rec.zwierzaki.koty
zamiast rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sylwia
Post by Sylwia Malanowicz
Bardzo prosze o rade czy moge w jakis sposob pomoc mojej kotce.
Przede wszystkim zaczac ja karmic tak jak powinna byc karmiona...
Dieta ktora jej serwowalas do tej pory przypomina karmienie 10 miesiecznego
dziecka chipsami, chamburgerami i Fanta...
6 tygodniowe kocie drugie tyle czasu powinno byc jeszcze przy matce.
Skoro nie jest m to dane - czlowiek ktory wzial je pod opieke - powinien
starac sie zrobic wszystko by to nadrobic.
Kociak powinien jeszcze z kilka tygodni dostawac do picia mleko dla KOCIAT,
a jako staly pokarm karmy dobrych firm przeznaczone dla kociat wlasnie (nie
Whiskasa ktory jest badziewiem jakich malo!), poza tym ugotowane miesko,
troszke jajek na twardo, troche sera bialego.
Zadnych schabow pieczonych! Litosci :-/ To 6 tygodniowy kociak!

Biegunka u niego zawsze bedzie zagrozeniem zycia - bez wzgledu na
przyczyne.
Nawet ta wywolana zlym zywieniem moze w krotkim czasie wykonczyc kociaka.
Poza tym uszkadza jelita - co staje sie otwartymi wrotami dla innych
infekcji - szczegolnie u kociaka z tak slaba odpornoscia jak u tego ktory
za wczesnie od matki zostal odlaczony.

Niestety - istnieja takze znacznie gorsze przyczyny biegunek u kociat.
Najgorsza z nich to panleukopenia.

Na razie zmien diete kociaka na wlasciwa (odstawiajac chwilowo sucha
karme), poza tym - o ile poza biegunka czuje sie zupelnie dobrze - podawaj
mu 4 razy dziennie Smecte (saszetke rozrabiasz w pol szklanki wody i
podajesz jakies 1 ml na raz) - miedzy posilkami.
jelsi kociak ma jakiekolwiek inne objawy poza biegunka - od razu lec do
weta, bo prawdopodobnie dzieje sie juz cos bardzo zlego - a u takiego
maluszka moze to potoczyc sie blyskawicznie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
Sylwia Malanowicz
2005-08-20 17:16:21 UTC
Permalink
Post by La Luna
Na razie zmien diete kociaka na wlasciwa (odstawiajac chwilowo sucha
karme), poza tym - o ile poza biegunka czuje sie zupelnie dobrze ...
Bardzo dziekuje wszystkim za pomoc.
Dzisiaj kotka dostala do zjedzenia jajko na twardo z odrobina jogurtu
naturalnego
i bialy serek. Nigdy wiecej zadnego whiskasa :)
Czuje sie swietnie i nie ma zadnych sensacji zoladkowych.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

Sylwia
La Luna
2005-08-20 17:36:17 UTC
Permalink
Pewnego wieczoru Sat, 20 Aug 2005 19:16:21 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.rec.zwierzaki.koty
zamiast rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Sylwia
Post by Sylwia Malanowicz
Czuje sie swietnie i nie ma zadnych sensacji zoladkowych.
No i super :)
Ale pamietaj ze nie samym nabialem kotek zyje :)
Musi dostawac takze duzo miesa, czasem jakies podroby - im bardziej pokarm
urozmaicony tym lepiej, ale wazne zeby zawieral wiekszosc miesa - lub karmy
dla kotow.
Powodzenia :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
Loading...